Komentarze: 1
.....teraz już wiem, że uczucia są bardzo zmienne......że w ułamku sekundy czujesz zupełnie coś innego, co przed chwilą wydawało ci się nie do pomyślenia.......tak też może być z miłością, z uczuciem i fascynacją drugą osobą......chodź piękną sprawą jest, gdy dwoje ludzi potrafi się kochać......a ich uczucie nie wygasa z mijającym czasem...........wczoraj spotkałem się na parę chwil z A.,......poszliśmy sobie na spacer nad wodę........było mroźno.......ale humorki dopisywały........zaczęliśmy bawić się śniegiem......rzucać śnieżkami.......nagle A. zmarznięta z czerwonym nosem i policzkami podbiegła do mnie i wtuliła się mocno........boszeeeeeeeee........zmiękłem od razu.......:))))))......nie potrafiłem nie okazać jej uczucia......przygarnąłem ją do siebie i pocałowałem.......w tym momencie liczyła się tylko ona.......ale pomyślałem sobie jesuuuu, przecież ty A. nawet nie wiesz, że myślami zdradzam cię z K., że część mego serca już do niej należy.......poczułem się trochę źle z tym.........ale z drugiej strony nie zrobiłem jeszcze nic co mogłoby wskazywać, że powinienem się tak czuć.......K. to moja mała fascynacja.......to mój promyk słońca.......który chcę pielęgnować.......ale powiedziałem sobie, że już nigdy nic na siłę.......że muszę spokojnie podejść do sprawy......lecz czy da się kontrolować własne uczucia i serce???????.......zobaczymy......nie chcę, żeby ktoś miał wrażenie, że ten gość wymyśla jakiś problem...........”:)w ogóle o co ci stary chodzi itd.......”:) ja nie uważam tak......ludzie mają naprawdę problemy.......jak najbardziej pełen szacunek dla nich i ich cierpienia........sporo już widziałem i w różnych sytuacjach uczestniczyłem i wiem co to jest.......to po prostu moje odczucie.......szczere i prawdziwe.......
uśmiechu, udanego dnia i powodzenia we wszystkim na dzisiaj:))))))